wtorek, 10 czerwca 2014

Kwiaty grzechu tom 2 - Lee Hyeon-sook



Tytuł: Kwiaty grzechu
Tom: 2
Autor: Lee Hyeon-sook
Wydawnictwo: Kotori
Liczba stron: 178
Ocena: 5/6






Miłość od szaleństwa oddziela tylko cieniutka, niewyraźna bariera, która może rozpłynąć się niezauważenie w przeciągu jednej chwili. Ktoś powinien zauważyć jej przekroczenie i zareagować zanim będzie za późno. Ale kto?

Jeśli to w ogóle możliwe, Sewa staje się coraz bardziej chorobliwie zazdrosna o brata, który pragnąc normalności, usilnie walczy z samym sobą starając się od niej odsunąć. Niestety, dziewczyna nie potrafi, a może zwyczajnie nie chce zrozumieć Sejoona, co prowadzi do przykrej sytuacji w szkole i zmusza chłopaka do podjęcia drastycznych środków mających na celu pozbycie się jej przesadnego afektu. Próby ignorowania jej nie przynoszą spodziewanego efektu, a tylko zmuszają dziewczynę do jeszcze większych starań. Na domiar złego, rodzice bliźniąt wyjeżdżają na pewien czas, co stawia Sejoona w jeszcze gorszej sytuacji. Mając przed sobą wizję nocy spędzonej sam na sam z siostrą, chłopak zaprasza do siebie swoją dziewczynę oraz zainteresowanego Sewą Kihoona. Niestety, im dalej brat odsuwa się od siostry, tym bardziej niebezpieczna staje się Sewa, a kogoś takiego lepiej unikać zanim stanie się prawdziwe nieszczęście.

Pierwszy tom Kwiatów grzechucałkiem wyraźne zarysował postaci Sewy i Sejoona, jednakże to drugi nadaje im głębi barw, którymi odznaczają się na tle innych bohaterów. Na początek, wystarczy zauważyć, iż Sewa od samego początku podchodziła do świata i ludzi obojętnie, ale to właśnie teraz pokazuje swoje prawdziwe oblicze osoby, która nie tylko ma w głębokim poważaniu wszystko i wszystkich, ale nie pojmuje nawet powagi uprzedzeń i zasad moralnych jakimi rządzi się każde społeczeństwo. Ta dziewczyna po prostu, nie dostrzega i nie przyjmuje do wiadomości kontrowersji swojego przywiązania do brata, a na domiar złego, mówi głośno o ich bliskości, czym wzbudza niesmak u swoich rówieśników. Tym samym, jej zachowanie rani dotkliwie Sejoona, który usiłuje żyć jak normalny nastolatek, ale w całym swoim uwielbieniu dla brata, dziewczyna zwyczajnie nie rozumie jego uczuć i na całej linii odrzuca zdrowy rozsądek. To jednak zaledwie przedsmak tego, co składa się na jej osobę.

W tej części przerażająco wyraźnie rzuca się w oczy fakt tego, czym dla Sewy jest śmierć i poniekąd właśnie to stanowi esencję tego tomiku. Wprawdzie ciężko powiedzieć, czy nastolatka nie rozumie jej powagi, czy też jest po prostu szalona, ale nie ulega wątpliwości, że śmierć traktuje jak zabawę, coś niemal nierealnego. W trakcie lektury ma się wrażenie, że dziewczyna próbuje ją kusić, igrać z nią, sprawdzić jej możliwości. Śmierć innej osoby jest dla niej czymś tak obojętnym, że jest w stanie przyczynić się do tego bez mrugnięcia okiem, zaś sam fakt przeżycia wydaje się usprawiedliwiać wszystko. Nie ulega więc wątpliwości, że Sewa nie docenia życia i traktuje je równie lekceważąco, co obdarzonych nim ludzi. Jej postawa naprawdę graniczy z szaleństwem.


Co więcej, tym razem, mamy także okazję wniknąć choć odrobinę w psychikę Sejoona, który do tej pory tylko poprzez swoje zachowanie pozwalał nam poznać swoje myśli. Teraz możemy za to być już pewni tego, że chłopak ucieka przed Sewą i chce się od niej odsunąć, jako że jest przytłoczony jej zaborczością, zazdrością i całkowitym brakiem zrozumienia. Niemniej jednak, on również jest do niej przywiązany i z tego właśnie powodu, podobnie jak poprzednim razem, nie potrafi wyznaczyć między sobą a siostrą wyraźnej granicy, której nie mogliby przekroczyć. Usiłuje to zrobić, ale miota się, wraca po własnych krokach. Jego bezustanne wahanie i niezdecydowanie zostają w tym tomie zauważone przez Kihoona, który otwarcie wytyka wszystko to Sejoonowi, choć nie łatwo ocenić, jakie jest jego nastawienie do całej tej sprawy.

Tak się składa, że ta część Kwiatów grzechu przedstawia niepokojącą i zdecydowanie niezdrową zależność między zachowaniem Sewy a tym, w jaki sposób jest traktowana przez osoby, które w jej życiu cokolwiek znaczą. Dziewczyna do tego stopnia nieprzygotowana do życia w społeczeństwie, pełna negatywnych uczuć, miejscami nawet przerażająca i psychicznie niestabilna, jest rozpieszczana nie tylko przez rodziców i brata, ale także przez Kihoona, który tylko przez chwilę wydawał się wykazywać zdrowym rozsądkiem. Tej nastolatce wszystko uchodzi na sucho, więc raczej nie można dziwić się temu, jak zaborczo podchodzi do osoby bliźniaka i jak dalece lekceważy wszystkie zasady. Ktoś powinien zareagować, ale nikt tego nie robi, zaś sytuacja coraz bardziej się komplikuje. I właśnie dlatego, w kolejnych tomach może wydarzyć się wszystko.



Podsumowując, prezentowana przez Lee Hyeon-sook historia staje się w tym tomie jeszcze bardziej mroczna, zaś ukazane tu uczucia graniczą z obłąkaniem. Bezwzględność i nieokazywanie emocji wydają się jedynymi drogami prowadzącymi do celu, ale to wymaga ogromnej siły woli i poświęcenia. Czy ktoś jest w stanie zapanować nad nieobliczalną Sewą? Ile zła może wyrządzić jedna, zazdrosna dziewczyna? Kolejne części serii jeszcze przed nami!





1 komentarz:

  1. Aż mam prawdziwą ochotę sięgnąć po Kwiaty grzechu! Co jak co, ale znowu przedstawiłaś ten tomik w taki sposób, że nic tylko kupić i nie żałować >< Z chęcią zapoznam się z tym trudnym tematem - jak tylko uzbieram trochę pieniążków ><

    OdpowiedzUsuń